Ciągle czujesz, ze wokół Ciebie dziwnie mija czas... Wschodzi słonce, i ktoś się rodzi, jeszcze jeden raz...
Para oczu przerażonych na rozstaju dróg, krzyż na wieki, odtrącony jeszcze jeden Bóg...
Jeszcze jeden Bóg...
Krew za krew, jakie to prawdziwe? Ząb za ząb, jakże to zdradliwe. Życie za życie, dewiza życia. Życie za życie, dewiza bycia
Oko za oko, to nic nowego, Zdrada za zdradę, to cos normalnego, Wojna za wojnę, codzienność dnia. Moje zwątpienie, Oto ja!
Biblia prawd pochłania Cię, życie wciąż otwartym pismem jest... Piekło i raj, to przecież tylko marzenie, zaczniesz się bać, poczekasz na objawienie...
Księga czytana, nieznane treści. Strona za strona, żałobne pieśni. Oko za oko, to nic nowego, Zdrada za zdradę, to cos normalnego,
Wersja angielska:
MAQMRA
You hear the voices, above the clouds... There, in your head, like a wall Something stands on the way of your pain So strange pain
Your eyes closed in fear, why do you want to hide? It is now? Empty words, and life that hurts Is this pain?
You will start to feel the fear, in the silence you will go You will close your time, and your hands - no move!
This is your rebellion, your own words, own world and the own fear Around you noise... do you feel now? This strange pain
Silent voices like a wind Voice of dead ones, voice of years Silent whispers of dead souls...
Rebellion! Those are your own words
In the shadow of your dreams, dead trees, someone opened tears. Only wind will whisper words, like a human Now so close
I want to think, want to feel In the silence I want go Calm and warm night, empty words My own fears - and my own doors!